Rekonstrukcja więzadeł stawu kolanowego (ACL)
Bardzo często zdarza się, że nie wiemy o zerwanym więzadle krzyżowym w kolanie. Cały czas prowadzimy normalny tryb życia, aż przychodzi moment, że zaczynamy odczuwać pewien dyskomfort. Dokucza nam podczas wchodzenia na schody, biegania czy nawet chodzenia po płaskiej powierzchni. Już wiemy, że nasze kolano jest niestabilne, osłabione, czujemy niepewność kroków, mamy wrażenie, że możemy upaść, bo kolano się nie wyprostuje, nie wróci na swoje miejsce. Takie objawy są alarmującym sygnałem do tego, by pójść do lekarza ortopedy. Zlekceważenie ich może doprowadzić do znacznie poważniejszych stanów np. uszkodzenia łąkotek.
Po przeprowadzonych badaniach obrazowych i szczegółowym wywiadzie, lekarz zwykle podejmuje decyzję o zrekonstruowaniu więzadła krzyżowego przedniego, ponieważ jest ono niezwykle ważnym stabilizatorem naszego kolana. Do wykonania zabiegu najczęściej wykorzystuje się naszą własną tkankę. Pobrana tkanka więzadłowa lub ścięgnista zostaje wprowadzona w przygotowane specjalnie otwory w kości udowej i piszczelowej. Różne implanty, śruby interferencyjne lub kotwice posłużą lekarzom do zamocowania pobranej tkanki. Już w drugiej dobie po operacji jesteśmy gotowi do wyjścia ze szpitala z pomocą kul. Teraz konieczna jest rehabilitacja, żeby jak najwcześniej wrócić do pełnej sprawności. Regularnie też musimy odbywać wizyty kontrolne, zoperowane kolano zabezpieczać stabilizatorem, o którego zdjęciu zadecyduje prowadzący lekarz ortopeda.