Na co możemy pozwolić sobie w stylu smart casual
W przypadku „smart casual” konieczna jest znajomość zasad dress code’u, ponieważ to one wyznaczają granice estetyczne, które mówią, jak można, a jak nie należy się ubrać. Ta wiedza pozwoli na szybkie i pewne dokonanie wyboru garderoby.
Trzeba dużo wyczucia, obycia i wiedzy, by stosownie i dobrze ubrać się na przyjęcie, gdzie nie obowiązuje strój formalny i gdzie nie ma precyzyjnie określonych reguł. Dzięki odpowiedniemu odczytaniu dress code’u zyskamy pewność, że swoim strojem nie będziemy odstawać od innych.
Styl „smart casual” należy traktować również z odrobiną nonszalancji. Możemy zaszaleć mając znacznie większy wybór kolorystyczny koszul i dodatków – krawata czy poszetki.
Zestawy ubrań, które pozwalają na więcej swobody to m.in.
dobrze skrojone dżinsy, koszula, marynarka i klasyczne półbuty czy mokasyny. W takiej stylizacji możemy zrezygnować z krawata, a dwa górne guziki koszuli odpiąć.
Kobiety z kolei mogą pozwolić sobie na krótszą sukienkę lub bardziej swobodną bluzkę a nawet golf ze spodniami, pamiętając jednak, że dekolt i ramiona powinny pozostać zakryte. W jednym i drugim przypadku należy zapomnieć o bluzach z kapturem, szortach, koszulkach bez ramion i zbyt efektownych zdobieniach.
Nie zapominajmy przy tym o dopasowaniu ubrań do sylwetki, barwy skóry, koloru włosów, pory roku i sytuacji. W przypadku „smart casual” możemy pozwolić sobie na więcej swobody, ale nigdy nie zapominajmy o tym, by nie przekraczać granicy dobrego smaku.